Sesję z Weroniką poczyniłyśmy pod koniec sierpnia w zasadzie bez większego planowania, nawet nie wiedziałam, na jakie miejsce się szykuję!
Na szczęście od razu przypadło mi do gustu, było klimatyczne, tworzyło ciekawe cienie (co starałam się wykorzystać), a sama atmosfera na sesji była miła, więc równie miło ją wspominam. :) Dziękuję też Michałowi za pomoc w niektórych kadrach, tych tworzonych w cięższych warunkach oświetleniowych, była niezbędna!
Zapraszam do obejrzenia efektów. :)
Na szczęście od razu przypadło mi do gustu, było klimatyczne, tworzyło ciekawe cienie (co starałam się wykorzystać), a sama atmosfera na sesji była miła, więc równie miło ją wspominam. :) Dziękuję też Michałowi za pomoc w niektórych kadrach, tych tworzonych w cięższych warunkach oświetleniowych, była niezbędna!
Zapraszam do obejrzenia efektów. :)
tu nie wiedziałam, czy b&w, czy kolor, więc wstawiam oba :)